Cukiernik – opowiadanie, r. II

Rozdział II Punkt zwrotny Wszystkie wcześniejsze chwile prowadziły właśnie do tego momentu! Gdyby wyobrazić sobie czas liniowo, to wszystkie sznurki schodziłyby się w jeden świecący węzeł, po czym rozchodziły by się w nowe odnóża. Ten moment w cukierni był dla niej – choć pewnie jeszcze długo później nie wiedziała, że tak było – momentem zwrotnymCzytaj dalej „Cukiernik – opowiadanie, r. II”

Zaprojektuj witrynę taką jak ta za pomocą WordPress.com
Rozpocznij